Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Galerie > Wielkie afery na antenie TVP, widzowie nie mogli uwierzyć własnym oczom. "To jest cyrk"
11.01.2022 10:10

Wielkie afery na antenie TVP, widzowie nie mogli uwierzyć własnym oczom. "To jest cyrk"

"Sprawa dla reportera" zadebiutowała na antenie Telewizji Polskiej w 1983 roku i od tego czasu regularnie prezentuje widzom ludzkie dramaty i problemu. Program realizowany jest zarówno w formie reporterskiej, jak i studyjnej, gdzie nagrywane są dyskusje z ekspertami.Po latach antenowej obecności producenci programu zaczęli jednak szukać pomysłów na to, jak urozmaicić ten format i poszerzyć grono swoich odbiorców również o młodszych widzów. Z tego powodu w studiu "Sprawy dla reportera" zaczęły gościć również osoby znane z show-biznesu, jak aktorzy czy piosenkarze, którzy często prezentują na wizji również swoje talenty.Występy muzyków, zwykle z nurtu disco polo, w programie interwencyjnym budzą jednak spory niesmak. W sieci nie brakuje krytycznych komentarzy, a internauci nie mają litości dla "pomysłowych" producentów "Sprawy dla reportera", określając ich program mianem "cyrku" czy "kabaretu". To jednak tylko niektóre z "atrakcji", przewidzianych przez producentów "Sprawy dla reportera". To niewiarygodne, co wyprawia się w studiu programu Elżbiety Jaworowicz./fot. TVP 1 "Sprawa dla reportera"

sprawa dla reportera
/fot. TVP 1 "Sprawa dla reportera"

Slajd 1 z 1

sprawa jaworowicz

Po niedawnym odcinku "Sprawy dla reportera" w sieci zawrzało od krytyki. O swoim dramacie opowiedziała w studiu pochodząca z Ukrainy pani Maryna, która walczy z mężem Polakiem o opiekę nad dziećmi. W czasie rozmowy z ekspertami nie zabrakło emocji i łez. Kobieta nie mogła powstrzymać płaczu również wtedy, gdy lider zespołu Masters śpiewał z uśmiechem nad jej głową popularny weselny przebój pt. "Żona moja". /fot. TVP1 "Sprawa dla reportera" 06.01.22 r.

Tagi: