Ewa Minge pożegnała ukochanego pupila. "Nic już nie będzie takie samo"
Ewa Minge jest bardzo aktywna w social mediach i chętnie zabiera głos w wielu sprawach. Tym razem jednak podzieliła się ze swoimi obserwatorami bardzo smutną informacją, dotyczącą jej osobistych przeżyć. To, co się stało, złamało jej serce. Projektantka pożegnała ukochaną istotę.
Ewa Minge zamieściła poruszający wpis
Ewa Minge chętnie i często zabiera głos w wielu sprawach, które obecnie są głośne, medialne, niejednokrotnie kontrowersyjne. Wypowiadała się chociażby o Caroline Drepinski, Antonim Królikowskim i Joannie Opoździe czy tragicznym wypadku z udziałem syna Sylwii Peretti.
Tym razem podzieliła się ze swoimi obserwatorami bardzo poruszającym wpisem. Zamieściła w nim łapiące za serce słowa. Okazało się, że projektantka była zmuszona pożegnać ukochaną istotę.
Ewa Minge jest pogrążona w smutku
Ewa Minge jest ogromną miłośniczką zwierząt, a jej serce przede wszystkim należy do kotów. Od lat zachwyca się rasą sfinks, których cechą charakterystyczną jest brak sierści.
Jakiś czas temu projektantka podczas rozmowy z Plejadą wyznała, że robi wszystko, by jej pupile miały idealne życie. Dba o ich dietę, a także o opiekę medyczną, która jest bardzo ważna, by zwierzęta zachowały swoje zdrowie jak najdłużej.
Teraz niestety zamieściła na Instagramie wpis, w którym poinformowała, że musiała się z jednym ze swoich mruczących przyjaciół pożegnać.
- Wielu z Was trzymało paputy za Hadesa. Dziękujemy. Walczyliśmy od bardzo długiego czasu o każdy jego dzień. Jego nerki powoli odmawiały pracy nawet przy pełnym wsparciu medycznym . Wczoraj był na swoim ostatnim spacerze, które kochał nad koci rozsądek […] Dzisiaj uciekł za tęczowy most. Na zawsze. W swoim domu, kochany, tulony. W morzu łez. Miał fajne życie, miał swoje stado i nim zarządzał. Wyrwa w sercu niewspółmierna do tego malutkiego ciałka jakie odeszło. Zabrał ze sobą potężny kawał nas. Dołączył do swojej siostry Felki i nic już nie będzie takie samo - poinformowała ze smutkiem projektantka.
Fani Ewy Minge współczują jej straty przyjaciela
Wpis informujący o stracie czworonożnego przyjaciela, który zamieściła Ewa Minge na swoim Instagramie, zasmucił także jej fanów. Obserwatorzy projektantki byli bardzo przejęci tym, z jakim bólem i stratą musi się teraz mierzyć celebrytka. W komentarzach pod postem zostawili dla Ewy Minge słowa otuchy, z nadzieją, że one choć trochę ukoją jej żal.
“Bardzo współczuję. Kiedy odchodzą nasze ukochane zwierzęta, to zabierają ze sobą kawałeczek naszego serca. Niby zdajemy sobie sprawę, że ich odejście jest nieuniknione, ale i tak trudno jest pogodzić się ze stratą”, “Przytulam i wysyłam dużo wsparcia. Wczoraj widziałam piękną podwójną tęczę i dumnie kroczył po niej Hades”, “Bardzo współczuję, pocieszeniem jest tylko to, że był bardzo szczęśliwy z Wami” - możemy przeczytać.