Ewa Chodakowska jest po operacji usunięcia nowotworu. "Zazwyczaj nie daje żadnych objawów"

Ewa Chodakowska przerwała wakacje i trafiła na stół operacyjny

Ewa Chodakowska w lipcu ubiegłego roku wyleciała na bajeczne wczasy do Grecji, by odpocząć od aktywnej codzienności w Polsce. Niestety, ta podróż mało miała wspólnego z bajką. Tuż po przyjeździe na gorący Półwysep Bałkański, Ewa Chodakowska musiała szybko znowu wrócić do Polski, by pilnie poddać się pewnemu zabiegowi. Minął już prawie rok, a królowa polskiego fitnessu wytłumaczyła, co jej dolegało.

- Mój pęcherzyk Graafa nie pękł w trakcie tego cyklu i urósł do nieprzyzwoitych rozmiarów. Zrobiła się z niego cysta o wielkości 9 x 6 cm i to wszystko w 2 tygodnie. Ta cysta jest tak duża, że uwiera moje jelita, uciska mój pęcherz moczowy – opisywała dodając, że cysta na szczęście sama się wchłonęła. Mimo wszystko nie uniknęła oddania się w ręce medyków.

Ewa Chodakowska jest po operacji usunięcia nowotworu

Ewa Chodakowska uznała, że podzieli się z fanami wszystkimi przypadłościami, z jakimi walczyła w ostatnim czasie. Niektórzy z pewnością byli zaskoczeni, gdy dowiedzieli się, że ich idolka ma już za sobą poważnie wyglądający zabieg operacyjny. Na łamach "Party" popularna trenerka wyznała, że lekarze usunęli jej torbiel dermoidalny, a wymagała tego zmiana nowotworowa.

- W połowie września przeszłam operację usunięcia dermoidu jajnika, zwanego popularnie potworniakiem. To zmiana nowotworowa, ale łagodna, która zazwyczaj nie daje żadnych objawów. Przez ten czas torbiel dermoidalna urosła do rozmiaru 2,5 cm, ale to nie ona przekonała mnie do zabiegu, tylko cysta prosta, która powstała z niepękniętego pęcherzyka Graafa. Ta już była dużo większa – wyjaśniła, nie szczędząc osobistych zwierzeń:

- To dość zaskakujące, bo moje cykle są prawidłowe, regularne, a taka sytuacja przytrafiła mi się po raz pierwszy i może przytrafić się każdemu. Z cystą prostą musiałam się spieszyć. Postanowiłam jednocześnie usunąć obie zmiany, przy czym podczas zabiegu okazało się, że cysta się wchłonęła, co jest dość powszechne – podsumowała w "Party".

Ewa Chodakowska rzeczywiście z zaskakującą szczerością uszczegółowiła swoje problemy zdrowotne. Pozostaje zatem pytanie, jak one wpłynęły na jej pracę i czy wróciła do poprzedniej formy? Okazuje się, że 40-latka nie boryka się już z żadnymi dolegliwościami.

- Wróciłam do treningów i… znów zaczyna mi brakować doby na realizację wszystkich pomysłów – odpowiedziała.

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

• Ewa Chodakowska pokazała ogromny ciążowy brzuch. Fani widokiem zdjęcia byli zaskoczeni

• Ewa Chodakowska przeżyła dramat na spacerze z psem. "Nie słyszał jak krzyczałam"

• Ewa Chodakowska odpowiada na zarzuty o pogoń za pieniędzmi. "Siedziałabym już dawno pod palmą"

Źródło: Party