Ewa Bem wraca do koncertowania. Wcześniej wycofała się, ze względu na śmierć córki
Po śmierci ukochanej córki Ewa Bem całkowicie wycofała się z życia publicznego. Gwiazda nie potrafiła zapełnić pustki, jaka powstała w jej życiu. Teraz, 4 lata po odejściu Pameli Bem-Niedziałek, piosenkarka ogłosiła, że wraca na muzyczną scenę.
W październiku minął dokładnie 4 lata, od kiedy ukochana córka Ewy Bem zmarła na nowotwór. Kobieta osierociła dwójkę dzieci: 4-letniego syna Tomka oraz dwuletnią córeczkę Basię.
Powrót na scenę
Ewa Bem w czerwcu 2018 r. ogłosiła zakończenie kariery. Teraz jednak zdecydowała o swoim powrocie na wielką scenę. Jak mówi, czekała z podjęciem tej decyzji na znak od zmarłej córki Pameli. - Nie był to jeden błysk, ale czułam, że ona bardzo tego chce - mówiła wokalistka w niedawnym wywiadzie, jakiego udzieliła Dorocie Wellmann. Ponadto, zaznaczyła, że muzyka ogromnie pomaga jej w zmierzeniu się z traumą po stracie ukochanej córki, a show-biznes jako taki pozostaje poza sferą jej zainteresowań.
Pozostała część artykułu pod materiałem wideo
Ewa Bem wystąpi już 19 sierpnia na koncercie 20-lecia TVN24. To dla niej wyjątkowy jubileusz, gdyż dotyczy stacji, w której przez lata pracowała Pamela. Pierwsza dama polskiego jazzu zaśpiewa tylko dwie piosenki, ale i to ucieszyło jej wiernych fanów.
Rodzina jest dla Ewy Bem ogromnym wsparciem
Od października 2017 r. Ewa Bem pozostawała w permanentnej żałobie. Wokalistka nie potrafiła pogodzić się z tym, co ją spotkało. W trudnym czasie największym wsparciem okazał się dla niej mąż oraz młodsza córka, a także zięć i wnuki.
Piosenkarka całkowicie poświęciła się opiece nad Tomkiem i Basią. To w nich próbowała odnaleźć spokój duszy i radość życia, której tak dawno nie odczuwała. Jak mówi, jedyne, czego teraz potrzebuje to miłość.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Na Dożynkach Miejskich w Sandomierzu pojawiły się słomiane kukły pary prezydenckiej
Wójt Tarnowa Podgórnego chciał pokazać skutki Polskiego Ładu. Wystawił „rachunek od Morawieckiego”
Daleszyce: Nie żyje kobieta i jej 4-letnie dziecko. Kierowca uciekł z miejsca zdarzenia
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]
Źródło: wp.pl, onet.pl