Edward Miszczak zawiesza hitowe show Polsatu. Fani będą rozczarowani
Edward Miszczak kontynuuje serię zmian w telewizji Polsat. Według zakulisowych informacji z jesiennej ramówki zniknąć ma jeden z największych hitów stacji. Ta informacja może zszokować fanów stacji.
Zmiany w telewizji Polsat. Edward Miszczak podjął ważną decyzję
Edward Miszczak od ponad roku piastuje funkcję dyrektora programowego telewizji Polsat. Od momentu objęcia przez niego tego stanowiska stacja przechodzi prawdziwą rewolucję. Zmiana prowadzącej “Nasz nowy dom” czy wielki powrót “Tańca z Gwiazdami” okazują się jedynie niewielkim procentem zmian, które czekają stację.
Obecnie część programów zostaje przeniesiona na inne anteny, niektóre powracają po dłuższej przerwie, a jeszcze inne całkowicie znikają. Taki los czeka między innymi hitowe reality show Polsatu, które przez ostatnie lata zaskarbiło sobie sympatię widzów stacji.
Krzysztof Rutkowski wprost o Dagmarze Kaźmierskiej. "Byliśmy w tej agencji"Jesienna ramówka Polsatu bez "Love Island"
Według zakulisowych informacji w jesiennej ramówce Polsatu widzowie nie zobaczą show “Love Island”. Okazuje się, że Edward Miszczak postanowił chwilowo wygasić program i dać widzom od niego odpocząć. Pierwsze kroki w tym kierunku podjęto już w ostatniej edycji reality show. To wówczas format został przeniesiony z głównej stacji do TV4.
ZOBACZ: Afera po finale "Mam talent". Agnieszka Woźniak-Starak zabrała głos
Do informacji dotarł serwis Plotek. W rozmowie z anonimowym informatorem okazało się, że działanie to miałoby na celu zwiększenie oglądalności programu w przyszłości. Widzowie mieliby się najpierw stęsknić za formatem, a następnie chętniej go oglądać, gdy ten powróci na antenę.
Edward mówi, że nie rezygnuje z tego formatu, ale trzeba mu dać czas na leżakowanie. "Niech się widzowie stęsknią" - powiedział ostatnio, mając nadzieję, że jak po półrocznej albo rocznej przerwie "Love Island" wróci na antenę, to zanotuje wzrost widzów. To taka strategia oparta na sentymencie, który sprawdził się w przypadku "Tańca z Gwiazdami" - przekazał Plotkowi informator.
Miszczak rezygnuje z "Love Island": Co z Karoliną Gilon?
Dużym znakiem zapytania dla widzów i fanów programu może być sytuacja prowadzącej show - Karoliny Gilon. Wielu telewidzów polubiło ją jako gospodynię formatu i nie wyobraża sobie programów telewizji Polsat bez jej obecności. Okazuje się jednak, że stacja ma już pewien pomysł. Według doniesień Plotka prezenterka miałaby prowadzić rozmowy dotyczące jej udziału w kolejnym sezonie “Tańca z Gwiazdami”:
Nikt sobie w Polsacie nie wyobraża, by Karolina nagle zniknęła z wizji. Obecnie prowadzi rozmowy w sprawie swojej przyszłości w stacji, ale pewne jest, że jesienią, mimo braku "Love Island", z wizji nie zniknie. Pomysłów i propozycji jest kilka, także jest o czym dyskutować. W Polsacie uważa się, że przerwa od "Love Island" to doskonała okazja, by wystąpiła w "Tańcu z Gwiazdami". Normalnie nie mogłaby, bo jak program startuje, to ona jest w Hiszpanii z uczestnikami swojego show. Tak jak mówię, pomysłów na zagospodarowanie Karoliny jest dużo. Zobaczymy co przyniesie przyszłość - ujawnił informator.
ZOBACZ: Rewelacyjne wieści dla fanów hitu TVP. Stacja wysłuchała próśb widzów
Przypomnijmy, że Karolina Gilon zadebiutowała na ekranie Polsatu jesienią 2019 roku. Widzowie mogą ją również kojarzyć jako prowadzącą program telewizji TTV - “Druga Twarz”. Swoje pierwsze kroki w telewizji stawiała jednak jako uczestniczka 5. edycji “Top Model” na antenie TVN. Za swoją pracę w 2020 roku nominowana została do Telekamery w kategorii “Osobowość Telewizyjna”.
Źródło: Plotek, Wikipedia