Edward Miszczak zatapia kolejny flagowy program Polsatu. Decyzja jest ostateczna
Edward Miszczak zatapia kolejny flagowy program telewizji Polsat. Miał już kilka sezonów i wydawało się, że widzom wciąż się podoba. Nowy dyrektor miał jednak co do tego inne zdanie. Kto następny?
Edward Miszczak usuwa kolejny program telewizji Polsat
Edward Miszczak przybył do Polsatu i zaczął zmieniać wszystko, czego się dotknął. Najpierw na ruszt wziął "Twoja Twarz Brzmi Znajomo" i zwolnił zeń Katarzynę Skrzynecką i Michała Wiśniewskiego. W ślad za nimi ruszył Piotr Gąsowski.
Teraz Miszczak postanowił skasować program, który według niego nie ma żadnej przyszłości. Chodzi o słynne "Love Island. Wyspa miłości", które cieszyło się jako takim zainteresowaniem widzów. Widocznie na kosztorysie nie było już tak kolorowo.
Całkowicie program nie zniknie jednak z ekranów. Zostanie przeniesiony do innej stacji, a tym samym straci zapewne wielu widzów, którzy nawet przypadkiem włączali Polsat, by zobaczyć, co się dzieje.
Edward Miszczak liczy na cud w związku z "Love Island"?
Polsat ma kilka kanałów pobocznych, z których robi jednak średni użytek. TV4 miało spełniać rolę podobną do TVN7. Siódemka jednak zbiera o wiele większe rzesze widzów dzięki serialom wyświetlanym jedynie na tej platformie i programom, które również pokazywane są tylko tam.
TV4 jak dotąd nie miało wielu tego typu programów, a przynajmniej nie na tyle popularnych, by przyciągnąć większą widownię. Teraz ma się to zmienić za sprawą "Love Island".
- Nowy sezon "Love Island" wzmocni wiosenną ofertę programową Czwórki. Jest to początek zmian zaplanowanych dla tej anteny. Szczegóły będziemy przekazywać wkrótce - mówił Edward Miszczak.
Czy przenosiny zadziałają dobrze na TV4? Może się okazać, że wielu widzów odejdzie. Pytanie, czy to nie taktyka na zatopienie programu, który zwyczajnie może się Miszczakowi nie podobać.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
"Twoja Twarz Brzmi Znajomo". To on zastąpi Piotra Gąsowskiego. Edward Miszczak szokuje wyborem
Edward Miszczak planuje dalsze porządki w Polsacie? Iwona Pavlović na celowniku
Jarosław Jakimowicz niespodziewanie stanął w obronie Skrzyneckiej. Dostało się Miszczakowi
Zachęcamy do wsparcia zbiórki, której celem jest zakup 30 kamizelek kuloodpornych dla ukraińskich żołnierzy walczących na froncie. Każda wpłata ma fundamentalne znaczenie! Taka kamizelka bardzo często ratuje życie: nic nie zastąpi kamizelki, jeśli chodzi o skuteczną ochronę krytycznie ważnego obszaru, m.in. serca i płuc. Jeśli masz kamizelkę, postrzał może skończyć się tylko dużym siniakiem. Brak kamizelki w przypadku trafienia oznaczać może śmierć lub w najlepszym razie ciężką ranę, która angażuje wiele osób i duże pieniądze podczas ewakuacji, leczenia i rehabilitacji, bez gwarancji powrotu do pełnego zdrowia. Pomóżmy razem ocalić życie ukraińskich żołnierzy!