"Dzień dobry TVN". Widzka nagle pojawiła się na wizji. Zrobiła prowadzącym niespodziankę
W "Dzień dobry TVN" doszło ostatnio do niecodziennej sytuacji. Jedna z widzek zrobiła ekipie programu niespodziankę i pozdrowiła ich z okna swojego balkonu. Wszystko nagrał operator kamery.
Niespodzianka w "Dzień dobry TVN"
"Dzień dobry TVN" to uwielbiany przez widzów program śniadaniowy. Studio, w którym nagrywane są poranne wydania mieści się w ścisłym centrum stolicy, na 9. piętrze budynku na skrzyżowaniu ulic Marszałkowskiej i Hożej. Z przestronnych okien budynku można zauważyć między innymi bloki mieszkalne.
Podczas jednego z ostatnich wydań poruszono temat życia na blokowiskach, a widzowie mogli podzielić się wspomnieniami z dzieciństwa na osiedlach w mediach społecznościowych. Komentarze czytał na antenie Oskar Netkowski.
W studiu rozpoczęła się dyskusja na temat życia na blokach. Paulina Krupińska wróciła wspomnieniami do czasu, kiedy jeździła windą w górę i w dół, naciskając po kolei wszystkie piętra. Oskar Netkowski przeczytał z kolei komentarz jednej z widzek. - Pamiętam, jak wpadałyśmy z koleżanką na pomysł, żeby być bliżej słońca, wjeżdżałyśmy na dach 10-piętrowego bloku, żeby się opalać - napisała.
Paulina Krupińska zaczęła wypatrywać przez okno i zauważyła, że na sąsiednich budynkach nikt się nie opala. Damian Michałowski wspomniał natomiast, że widzowie czasem wychodzą na balkony i machają do ekipy programu "Dzień dobry TVN" . - Jeżeli oglądacie nasz program, to pomachajcie nam, wyjdźcie na balkon - zachęciła widzów Krupińska.
Na prośbę przystała jedna z mieszkanek bloku, która wyszła na balkon i pozdrowiła widzów machając do nich i uśmiechając się serdecznie. Całą sytuację nagrał operator. - To są nasi widzowie, fantastyczni. Kochamy jak jesteście z nami - skwitowała Paulina Krupińska.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
-
Filip Chajzer opowiedział o swoim nowym związku. „Taka miłość zdarza się tylko raz”
-
"Dzień dobry TVN". Filip Chajzer zadrwił z Małgorzaty Rozenek. "Zero klasy, brak szacunku"
Zachęcamy do wsparcia zbiórki , której celem jest zakup 30 kamizelek kuloodpornych dla ukraińskich żołnierzy walczących na froncie. Każda wpłata ma fundamentalne znaczenie! Taka kamizelka bardzo często ratuje życie: nic nie zastąpi kamizelki, jeśli chodzi o skuteczną ochronę krytycznie ważnego obszaru, m.in. serca i płuc. Jeśli masz kamizelkę, postrzał może skończyć się tylko dużym siniakiem. Brak kamizelki w przypadku trafienia oznaczać może śmierć lub w najlepszym razie ciężką ranę, która angażuje wiele osób i duże pieniądze podczas ewakuacji, leczenia i rehabilitacji, bez gwarancji powrotu do pełnego zdrowia. Pomóżmy razem ocalić życie ukraińskich żołnierzy!