Dorota Kolak ma znaną córkę. Niewielu wiedziało, że też jest aktorką
Nie każdy wie, że córka Doroty Kolak poszła w zawodowe ślady matki. Wszystko przez to, że Katarzyna występuje pod nazwiskiem swojego ojca. Dziś jest znaną aktorką z wieloma rolami na swoim koncie. Jak się okazuje, matka i córka są ze sobą mocno związane, jednak nie szczędzą sobie krytyki.
Kim jest córka Doroty Kolak?
Nie jest niczym nowym, że dzieci gwiazd często decydują się na pójście w ślady swoich rodziców. Niektórzy osiągają niemały sukces, tak jak stało się w przypadku córki Doroty Kolak i Igora Michalskiego. Mimo, iż z początku zastanawiała się nad chirurgią i weterynarią, Katarzyna Michalska odnalazła się w szkole teatralnej. Dziś możemy ją kojarzyć z wielu znanych filmów i seriali.
Dorota Kolak o swojej relacji z córką. ”Jesteśmy wobec siebie krytyczne”
Katarzynę Michalską mogliśmy zobaczyć w takich filmach jak ”Johnny”, ”Miasto 44”, ”Jak pokochałam gangstera” i kilku popularnych seriali. Dorota Kolak opowiedziała o relacji jaką łączy ją z córką-aktorką, z którą zdążyły się już spotkać na planie.
Jesteśmy bardzo wobec siebie krytyczne w obie strony – powiedziała Kolak w trakcie rozmowy z dziennikarzami ”Dzień Dobry TVN”.
Obie kobiety przyznają, że wspólna praca zbliżyła je do siebie, jednak na planie starają się zachować pełen profesjonalizm .
Mnie się wydaje, że to, co jest w tej naszej relacji zawodowej najważniejsze, to że mało się chwalimy, chyba za mało, co? Jesteśmy bardzo wobec siebie krytyczne w obie strony. Nie słodzimy sobie, rzeczywiście Kaśka jest krytykiem bardzo precyzyjnym i konkretnym i mam nadzieję, że ja też – opowiadała Kolak.
ZOBACZ TAKŻE: Eurowizja 2024. Zwycięzca zniszczył statuetkę po występie
"Kłótnie o teatr" w domu Doroty Kolak i Igora Michalskiego
Katarzyna Michalska od najmłodszych lat przyglądała się pracy swoich rodziców. Mimo, iż wiedziała, jak trudna potrafi być kariera aktorska , ostatecznie zdecydowała się pójść w ich ślady . Wciąż pamięta ”kłótnie o teatr”, które zdarzały się w ich domu.
Kaśka była zawsze świadkiem naszych rozmów, nawet tych trudnych o zawodzie, trudnych przedpremierowych napięć – powiedziała Kolak.
Nazywajmy rzeczy po imieniu: kłótni. W domu nie było kłótni, były kłótnie wyłącznie o teatr – dodała Michalska.
Źródło: dziendobry.tvn.pl