Goniec.pl Rozrywka Donald Trump pochował żonę na polu golfowym. "Podły człowiek"
MANDEL NGAN/AFP/East News

Donald Trump pochował żonę na polu golfowym. "Podły człowiek"

1 sierpnia 2022
Autor tekstu: Kacper Kulpicki

Donald Trump - jedni go kochają, inni nienawidzą. Swoimi bezkompromisowymi działaniami dał się poznać jako antysystemowy polityk, który nie boi się użyć niepoprawnych politycznie słow. Teraz "amerykański Korwin-Mikke" znów dał o sobie znać. Okazało się, że ciało swojej żony pochował na… polu golfowym.

To nie żart. Znany z niekonwencjonalnych zachowań były prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump, postanowił pochować prochy swojej byłej żony na ternie swojego ośrodka golfowego. T ym sposobem chce uniknąć płacenia podatków . To przezorność godna podziwu, jednak czy pochówek wśród golfowych dołków jest legalny? Okazuje się, że… tak.

Donald Trump pochowa żonę wśród golfowych pachołków

Pierwszy o sprawie doniósł amerykański New York Post. Źródło gazety poinformowało, że nagrobek zmarłej 14 lipca tego roku Ivany Trump zlokalizowany jest nieopodal głównego budynku klubu golfowego. Na trawiastym terenie umieszczono skromną mogiłę z wygrawerowanym imieniem zmarłej.

Dlaczego Donald Trump postanowił pochować żonę właśnie w tym miejscu? Okazuje się, że już wcześniej były prezydent USA informował o st worzeniu prywatnego, rodzinnego cmentarza na 10 miejsc. O tym niezwykłym pomyśle informował The Washington Post.

Posiadacz sztucznej, acz frywolnej grzywki zarzekał się, że przepada za terenem swojego pola golfowego i sam też chciałby tam spocząć . Dziennikarze wyjawili jednak dodatkowe pobudki, jakimi mógł kierować się Trump. Chodzi o możliwość ze skorzystania z pokaźnej ulgi podatkowej dla cmentarzy.

Trump chce skorzystać z ulgi podatkowej

Argumenty finansowe miały duży wpływ na decyzję Trumpa, co potwierdza dziennikarka Brooke Harrington.

- Jak Ivana może spoczywać w pokoju, gdy Trump cały czas będzie się pocił nad jej grobem? Co za podły człowiek – napisała jedna z dziennikarek Victoria Brownworth.

- Jako specjalistka od podatków sceptycznie podchodziłam do plotek, że Trump pochował swoją byłą żonę na tym smutnym, małym, brudnym polu golfowym w Bedminster, tylko po to, by uzyskać ulgi podatkowe. Więc sprawdziłam. To prawda – poinformowała.

Arbitralna decyzja byłego męża Ivanki Trump nie ma wad legislacyjnych. Zgodnie z prawem obowiązującym w New Jersey, cmentarze są zwolnione z płacenia podatku dochodowego, podatku od nieruchomości i od sprzedaży .

Jak zmarła Ivana Trump?

Do zgony byłej żony Donalda Trumpa doszło, jak już wspomnieliśmy, 14 lipca. Kobieta uległa śmiertelnemu w skutkach wypadkowi podczas przebywania we własnym domu . Do feralnego zdarzenia doszło w nowojorskim Upper East Side. Ivana doznała ciężkich obrażeń, a jej organizm nie podołał.

Na łamach mediów społecznościowych o smutnej wiadomości poinformował Trump : " Jestem bardzo zasmucony, że muszę poinformować wszystkich tych, którzy ją kochali, a jest ich wielu, że Ivana Trump zmarła w swoim domu w Nowym Jorku". Pogrzeb denatki odbył się kilka dni później.

Donald i Ivana Trump. Jak się poznali?

Panieńskie nazwisko Ivany to Zelníčková. Pochodząca z ówczesnej Czechosłowacji modelka przyjechała w latach 70. do Nowego Jorku, do pracy. Brała udział w wielu pokazach, a jej uroda i długie włosy koloru blond sprawiały, że mogła przebierać w ofertach matrymonialnych .

Jedną z ofert złożył były prezydent Stanów Zjednoczonych. Los sprawił, że zapałał uczuciem do Ivany od pierwszego wejrzenia. Obsypywał ją drogimi prezentami i wiele razy próbował zaprosić ją na randkę, jednak ta wcale nie była do tego skora.

Zakochanemu mężczyźnie udało się w końcu dopiąć swego. Biznesmen i modelka stworzyli wieloletni związek, jednak to nie jest szczęśliwa historia miłosna. Małżeństwo należące wówczas do nowojorskiej śmietanki towarzyskiej trwało w latach 1977-1992 Rozpadło się wskutek oskarżeń finansowych i… romansu.

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

Źródło: The Washington Post/New York Post

Obserwuj nas w
autor
Kacper Kulpicki

Redaktor portalu Goniec.pl. Mam zdroworozsądkowe i niestereotypowe spojrzenie na to, co dzieje się na warszawskich salonach. Potrafię patrzeć na Gwiazdy w sposób życzliwy, acz przenikliwy.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@goniec.pl
non-fiction wiadomości finanse technologia zdrowie rozrywka sport