Danuta Martyniuk trafiła pod nóż. Poddała się operacji
Danuta Martyniuk w ostatnim czasie przeszła niesamowitą metamorfozę - znacznie schudła, a także skorzystała z dobrodziejstw medycyny estetycznej. Tym razem żona “króla disco polo” przeszła operację. Zdradziła, że wcześniej doskwierał jej ból, jednak dość długo odwlekała tę decyzję.
Danuta Martyniuk przeszła ogromną metamorfozę
Danuta Martyniuk już od przeszło 30 lat jest żoną Zenona Martyniuka, uchodzącego za “króla disco polo”. Kobieta nieustannie wspiera swojego męża w karierze, biorąc na swoje barki zajmowanie się domem, ich jedynym synem Danielem, a także pracą zawodową, bowiem ukochana lidera zespołu Akcent pracowała ciężko jako pielęgniarka, dbając o pacjentów onkologicznych. Zdradziła, że był to dla niej naprawdę trudny kawałek chleba.
Zetknęłam się z cierpieniem ludzi. Uświadomiłam sobie to, że trzeba cieszyć się tym, że ma się zdrową rodzinę, bo naprawdę dużo tragedii widziałam. Umierały mamy małych dzieci. Ta pielęgniarka, widząc to, czuje takie wypalenie zawodowe, to siada po prostu na psychice - zdradziła w rozmowie z “Pomponikiem”.
Danuta Martyniuk postanowiła zmienić coś w swoim życiu oraz wyglądzie. Zdecydowała się na dietę oraz aktywność fizyczną, bowiem miała już dość uszczypliwości internatów w jej kierunku. Okazało się, że to był dopiero początek metamorfozy. Żona “króla disco polo” postanowiła skorzystać z dobrodziejstw, jakie oferuje medycyna estetyczna.
Robiłam symulatory tkankowe, przeszłam też lifting twarzy rok temu, operację nosa, a jeszcze coś przede mną. Coś tam jeszcze chcę przerobić - mówiła jakiś czas temu w “Pytaniu na śniadanie”.
Danuta Martyniuk musiała przejść operację
Danuta Martyniuk podczas rozmowy z “Faktem” otworzyła się na tematy zdrowotne i wyjawiła, że niedawno przeszła operację. Okazało się, że ukochana “króla disco polo” od dłuższego czasu zmagała się z problemami, które z czasem dawały coraz intensywniej o sobie znać. Żona Zenka Martyniuka zdradziła, że poddała się zabiegowi, podczas którego usunięto jej haluksa.
Mam teraz nogę w ortezie. Musiałam przejść operację usunięcia haluksa i nie mogę normalnie chodzić. Ból był już tak duży, że nie mogłam odkładać tej operacji. Miałam po prostu problemy z chodzeniem - wyjaśniła Danuta Martyniuk.
Danuta Martyniuk ponownie będzie musiała poddać się operacji?
Danuta Martyniuk przyznała, że zwlekała z operacją, choć objawy były coraz bardziej uciążliwie i zdarzało się, że przeszkadzały w trakcie codziennego funkcjonowania. Jako przykład, podała jazdę samochodem. Okazało się, że podczas dłuższych wyjazdów, konieczne były przerwy, by znaleźć chwilę na rozmasowanie bolących stóp.
Żona Zenka Martyniuka wspomniała również, że wprawdzie przeszła jedną operację, jednak w przyszłości czeka ją kolejna, z tego samego powodu. Ubolewała również nad faktem, że po zabiegu musiała ograniczyć aktywność zawodową.
Niestety zrobiłam na razie tylko jedną stopę i za jakiś czas będę musiała przejść operację na drugą. Ale warto - powiedziała Danuta Martyniuk.
