Dagmara Kaźmierska powiedziała, co sądzi o atakach Edzi. Dosadne słowa
Niegdyś były przyjaciółkami, obecnie co rusz wbijają sobie szpile. Pomiędzy Dagmarą Kaźmierską a Edzią panuje napięta atmosfera. Jak na ostatnie docinki swojej byłej przyjaciółki zareagowała “królowa życia”?
Dagmara Kaźmierska i Edzia niegdyś były sobie bliskie
Dagmara Kaźmierska i Edyta Nowak-Nawara pojawiły się w “Królowych życia” i szybko wzbudziły sympatię widzów, którzy niemal z wypiekami na twarzy spoglądali na szklane ekrany, by zobaczyć nowe przygody ekscentrycznych przyjaciółek. Kobiety często spotykały się, rozmawiały, wspólnie śmiały się i płakały. Po czasie jednak coś zaczęło się pomiędzy nimi psuć, co nie umknęło uwadze internautów.
Edzia zaczęła troszkę nieładnie się tam o mnie wypowiadać, bo ludzie mi to wysyłali. Edzia nagle się zaczęła dystansować ode mnie. Tak jakby zaczęła myśleć o solowej karierze. Tak mi się wydaje. Odpięła wagonik od lokomotywy. […] Ja nie śledziłam jej live'ów. Wagonik się odpiął, ale Edzia nie pomyślała o tym, że wagonik nie zajedzie daleko bez lokomotywy. Niestety, o tym Edzia nie pomyślała - mówiła Dagmara Kaźmierska podczas trwania “Domówki o Dowborów”.
Ostatecznie drogi kobiet rozeszły się, jednak “królowa życia” nie ukrywała, że tęskni za swoją dawną przyjaciółką. Wygląda jednak na to, że nie dojdzie pomiędzy nimi do pogodzenia się, a przyczynić się do tego mogły niepochlebne komentarze, które pisze Edzia o Dagmarze Kaźmierskiej.
Edzia nie szczędzi złośliwości w kierunku Dagmary Kaźmierskiej
Obecnie Dagmara Kaźmierska bierze udział w “Tańcu z Gwiazdami” . Celebrytka, choć ma problemy z nogami i często jej występy oceniane są najniżej, udaje się jej pozostać w programie. Wszystko za sprawą głosów widzów.
Wprawdzie “królowa życia” świetnie bawi się na parkiecie, a podczas tanecznych pląsów uśmiech nie znika z jej twarzy, Edzia nie do końca jest zachwycona z jej udziału w show. Kilkukrotnie w sposób dość nieprzyjemny skomentowała jej występy, twierdząc, ze Dagmara Kaźmierska nie potrafi tańczyć i powinna odpaść z formatu.
Tańczyć w ogóle nie umie. Dawno powinna odpaść. Co to jest. Oszustwo i nic więcej - pisała niedawno Edyta na Instagramie.
Niedawno ich konflikt zaczął przybierać na sile. Edzia po raz kolejny zamieściła w sieci wpis , kierując go prosto w “królową życia”. Stwierdziła wówczas, że Dagmara Kaźmierska powinna zrezygnować z udziału w “Tańcu z Gwiazdami”.
Dagmara, puknij się w głowę i odejdź z honorem. Twoimi umiejętnościami krzywdzić ludzi jak zawsze - napisała.
Słowa te ewidentnie ubodły celebrytkę. Choć do tej pory z wyraźną czułością wypowiadała się o swojej dawnej przyjaciółce, tym razem zdecydowania nie hamowała się w swojej wypowiedzi.
No szkoda mi Edzie w tym przypadku, bo się męczy byłą przyjaciółką, męczy się jej sukcesami […] Edzia, nie trać energii, nie trać czasu, bo błyszczeć nie będziesz, kochana […] Ja kilkukrotnie wyrażałam jakąś tam dalszą miłość i sympatię do Edzi. Nie pochyliła się nad tym, wręcz przeciwnie - cały czas mnie podgryza, robi to, co robią tacy ukryci hejterzy. Brzydko robi. Cały czas pogłębia się ta przepaść i ja sobie już tak teraz pomyślałam, że ja już chyba nie chcę już walczyć o tę przyjaźń […] To, co pisze Edzia, takie jedno zdanie, chyba bardziej mnie dotyka i smuci niż te tysiące komentarzy tych obcych mi ludzi […] To jest słabe, Edzia […] Nie wiem, czy jeszcze dasz radę zmądrzeć, ale ale bym życzyła ci tego całym sercem, Edzia - powiedziała w rozmowie z Jastrząb Post.
ZOBACZ TAKŻE: Nie żyje znany polski dziennikarz. Właśnie przekazano tragiczne wieści
Dagmara Kaźmierska szczerze o Edzi
Dagmara Kaźmierska podczas niedawno udzielonego wywiadu dla Świata Gwiazd wyjawiła, że choć tęskni za swoją dawną przyjaciółką, nie ma pojęcia, co dzieje się w jej życiu. Zdradziła również, że gdyby Edzia odnosiła medialne sukcesy, wspierałaby ją całym sercem.
Ja kompletnie nie wiem, co Edzia robi, gdzie jest, a gdyby, gdyby nawet stało się coś, co działa, że robi, byłoby to gdzieś w mediach, to tylko bym się cieszyła. Byłabym szczęśliwa, że jej się udało, że nie tylko była dzięki Kaźmierskiej w jakimś serialu czy programie, tylko że gdzieś sobie sama Edzia rzepkę skrobie. I fajnie jej to wychodzi i naprawdę miałabym radość w sercu, mogłaby liczyć na moje wsparcie. Zawsze, no ja bym była pierwsza, co bym Edzię udostępniała. Bym wspierała, że w końcu się coś jej samej udało - powiedziała celebrytka.
Wspomniała również, że dopiero teraz zrozumiała, że przysłowie mówiące o poznaniu przyjaciół w biedzie nie zawsze sprawdza się w życiu. Stwierdziła, że charakter człowieka często wypływa na wierzch dopiero w momencie, gdy druga osoba odnosi sukces.
Trzeba naprawdę 100 beczek soli z kimś zjeść, żeby go poznać i tu Edzia jakby odsłoniła się, jakim jest człowiekiem, jaką była moją przyjaciółką, więc chyba nigdy nie była tak naprawdę. Tu zawsze mówię, przyjaciół poznaje się w biedzie, takie jest przysłowie, ale to nie jest tak do końca, drodzy państwo, przyjaciół poznajemy po naszych sukcesach i to jest odpowiednie, czy się cieszą tymi naszymi sukcesami, czy nie, więc tu się okazało, że Edzia tak naprawdę chyba nie była przyjacielem - wyjaśniła “królowa życia”.
Dagmara Kaźmierska wspomniała również, że choć tęskniła za swoją dawną przyjaciółką i odczuła jej brak, ostatecznie cieszy się, że ich drogi rozminęły się i obecnie nie utrzymują kontaktu. Wyjaśniła, że czuje teraz ulgę.
Jak się mówi, śmieci się same wynoszą z naszego życia i teraz czuję radość i teraz czuję naprawdę ulgę i dziękuję tam opatrzności, że to tak wyszło, że nie ma jej w moim życiu. Nie potrzeba nam drodzy ludzie, takich koło siebie osób i to jest chyba dobrze, że Edzi już też nie ma, tak miało być. No, czuje ulgę. Teraz jestem szczęśliwa. Dobrze, że tak się stało - podsumowała Dagmara Kaźmierska.