"Chłopaki do wzięcia": wielkie zmiany w życiu Marysi i Henia, internauci nie nadążają z życzeniami
W życiu Marysi i Henia z programu "Chłopaki do wzięcia" ostatnio sporo się dzieje. Zmian jest tak dużo, że widzowie nie nadążają ze składaniem życzeń. Co dzieje się w gospodarstwie sympatycznych seniorów? Niektórzy uznaliby, że to prawdziwa rewolucja.
"Chłopaki do wzięcia". Marysia odmieniła smutne życie Henia
Smutne i samotne czasy to dla Henia z "Chłopaków do wzięcia" przeszłość, do której nie chciałby wracać. Jego życie nabrało jasnych barw, gdy na horyzoncie pojawiła się Marysia. To dzięki niej, zamiast w beznadziei przebierać w kolejnych anonsach towarzyskich, zaczął bardziej o siebie dbać, odświeżył garderobę i odzyskał witalność, o którą wcześniej było niezwykle trudno.
Mówi się, że za każdym sukcesem mężczyzny stoi wyjątkowa kobieta, a w przypadku ulubionej pary widzów Polsatu ta teza spełnia się z nawiązką. Okazuje się bowiem, że nowa partnerka rolnika zmotywowała go do kolejnych zmian. Na co go namówiła?
"Chłopaki do wzięcia". Wielkie zmiany w domu Henia i Marysi
Od przeprowadzki Marysi do Henia minęło już sporo czasu, a kobieta w jego domu czuje się coraz pewniej. Miła atmosfera nie jest dla niej normą, ponieważ jej poprzedni związek nie należało do udanych. Eksmałżonek nadużywał alkoholu, co wielokrotnie doprowadzało do wierutnych awantur. Przykre doświadczenia nie powodują jednak, że seniorka straciła chęć do życia. Wręcz przeciwnie.
Mimo dojrzałego wieku napędza ją siła uczucia, jakie odwzajemnia aktualny wybranek. Choć to ona stała za tym pomysłem, ostatecznie bohater show Polsat Play podjął decyzję o wymianie umeblowania w ich gospodarstwie. W tym celu, po uprzednich pomiarach, oboje udali się do sklepu meblowego.
Zawsze Heniowi “trułam” żeby sobie kupił jakieś meble. Mówię: “No co, nie stać Cię? Rusz te w banku, tyle kasiory składowałeś przez te lata". Ani kobity, ani dzieci, to na co składał? - z humorem opowiadała luba.
Chodziło o przeprowadzenie remontu, żeby można było tutaj te meble wstawić do tego pomieszczenia, co będziemy przebywać, nie? - z troskliwością wtórował przyjaciel.
Gdy następnego dnia Henio potwierdził zakup wybranych mebli, zadowolona towarzyszka w ferworze emocji wypaliła:
Henio, to teraz tylko Ci się jeszcze zostaje oświadczyć - zagaiła nieśmiało.
Co na to przyszły narzeczony?
Henio z "Chłopaków do wzięcia" zachował się jak dżentelmen. Internauci komentują
Henio z "Chłopaków do wzięcia" kolejny raz zachował się honorowo i niczym rasowy dżentelmen zapewnił lubą o stałości uczuć, jakimi do niej zapałał. Oprócz ponownego złożenia oferty, by wspólnie wybrać się do jubilera w pobliskim mieście i wybrać pierścionek, pozwolił sobie na dodatkowe wyznanie.
Na pewno się nie rozmyślę - zadeklarował ku uciesze zakochanej rozmówczyni.
Wirtualna społeczność, która bacznie śledzi ich losy, podzieliła ten entuzjazm. W mediach społecznościowych można znaleźć komentarze, w których internauci życzą im rychłego zrealizowania wszystkich planów - tych dotyczących remontu, ale przede wszystkim matrymonialnych.
- Co tam meble! Ja trzymam kciuki za te oświadczyny. Muszę to zobaczyć.
- Super para. Nieważne, jaki kto ma status społeczny. I tak wszyscy chcemy tego samego - miłości i stabilności.
- Marysia to pozytywna i dobra kobieta. Ma pozytywny wpływ na Henia.
- Marysia rewolucjonistka. Tak trzymać.
- Kibicuje Wam od początku. Marysia postępuje właściwie.
- Miło się na Was patrzy. Oby się wszystko ułożyło. Kiedy ślub? - czytamy.
Wy również należycie do zwolenników Henia i Marysi z "Chłopaków do wzięcia"? Sądząc po życzliwości, z jaką ich dzieje recenzowane się w sieci, ilość fanów zwiększa się z każdym odcinkiem.
Źródło: "Chłopaki do wzięcia" Polsat Play
