"Chłopaki do wzięcia". Intymne nagranie Kariny oburzyło internautów
Karina Koch z programu "Chłopaki do wzięcia" przyznała, że jest zakochana i "ma apetyt na miłość". Według internautów równie mocnymi żądzami kieruje się w zdradzaniu przed kamerami intymnych szczegółów ze swoich romantycznych uniesień. I chociaż sama bohaterka była bardzo entuzjastyczne nastawiona do opowiadania o swoim nowym wybranku, to internauci nie podzielili tej euforii. Swojemu oburzeniu dali upust w komentarzach.
"Chłopaki do wzięcia". Karina znów jest zakochana
Karina Koch zadebiutowała w programie "Chłopaki do wzięcia" w towarzystwie brata. Ona i Stefan poszukiwali wielkiej miłości, jednak szczęście szybciej uśmiechnęło się do mężczyzny. Znalazł drugą połówkę, jednak nie zdołał przekonać do siebie obu pań. Karina nie zaakceptowała kobiety Stefana, a ta również nie pałała do szwagierki wielką sympatią.
Karina Koch wielokrotnie próbowała zapomnieć o tych niesnaskach i ułożyć sobie życie, jednak j ej miłosne wybory nie były trafione i po jakimś czasie rozstawała się z kolejnymi absztyfikantami. Czyżby tym razem miało być inaczej? Wnioskując po słowach Kariny, jest to całkiem prawdopodobne. Nie da się ukryć, że nowym obiektem westchnień jest zachwycona i opowiada o nim w samych superlatywach.
"Chłopaki do wzięcia". Intymne wyznania zakochanej Kariny
Karina występuje w nowym sezonie "Chłopaków do wzięcia", więc jej losy śledzi i komentuje sporo widzów. Wszyscy są ciekawi, czy wreszcie udało jej się znaleźć życiowego towarzysza. Karina pokazała go w jednym z odcinków, jednocześnie dość swawolnie rozprawiając o ich relacji podczas spaceru.
- Grzesiek to jest taki dżentelmen. Szliśmy na spacer, było błoto. Wziął mnie na ręce i przeniósł. Jak dżentelmen. Czułam się bardzo kobieco i tak bardzo miło mi było. Zawsze jak byłam młodsza, chciałam tak pospacerować za rączkę z facetem, a nie było możliwości, albo nie chcieli, albo tylko bzykanko ich interesowało. (…) Bo niektórzy to poodbijają od razu na seks, a on nic o sprawach erotycznych. (…) Mam apetyty na miłość, zakochać się - brzmi Karina w urywkach z nowego odcinka "Chłopaków do wzięcia".
"Chłopaki do wzięcia". Karina skrytykowana przez internautów
Karina z dużą swobodą opowiadała o swoich miłosnych wzlotach, jednak ta otwartość nie zdobyła uznania wirtualnej społeczności. Fani "Chłopaków do wzięcia" skrytykowali ją za "dziecinne zachowanie", surowo ocenili także "celowe działanie pod publikę", a także.. wygląd Kariny.
"Co za głupota, nie ma komu opowiadać, tylko całej Polsce. Takie rzeczy są intymne, a nie chrzanienie o sobie ", " Dziecinada, specjalnie do kamery, celowo pod publiczkę to robi" , "Z tyłu wygląda, jakby pieluchę miała. Mogłaby bardziej o siebie zadbać", "Karina, weź zmień styl, włosy. Fajna z ciebie kobieta, ale wyglądasz na zaniedbaną, pokaż swoją kobiecość", " O takich rzeczach się nie mówi. Zwłaszcza kobieta " - czytamy na profilu programu. Jak sądzicie, czy Grzegorz będzie dla Kariny tym upragnionym jedynym?
Źródło: "Chłopaki do wzięcia"