Rozrywka.Goniec.pl > Gwiazdy > Skruszony Antoni Królikowski chce się zmienić, wszystko dla swojego syna. Joanna Opozda uwierzy w jego obietnicę?
Kacper Kulpicki
Kacper Kulpicki 01.09.2022 19:36

Skruszony Antoni Królikowski chce się zmienić, wszystko dla swojego syna. Joanna Opozda uwierzy w jego obietnicę?

królikowski antoni
Fot. TRICOLORS/EAST NEWS WARSZAWA. 30.08.2022 Premiera filmu Kryptonim Polska n/z: KROLIKOWSKI ANTONI ANTEK

Antoni Królikowski, pomimo młodego wieku, może pochwalić się imponującym dorobkiem filmowym. Wprawdzie nie wszystkie produkcje z jego udziałem są ambitne i udane, ale aktor wciąż nie może narzekać na zastój w swojej karierze. Nawet pomimo wielokrotnych plam na swoim wizerunku. Na początku września do kin trafia kolejny film z jego udziałem pt. „Kryptonim Polska”. Antoni Królikowski był obecny na premierze, gdzie udzielił szczerego wywiadu. Nadszedł czas na zmiany?

Antoni Królikowski przez długi czas unikał branżowych imprez. Nie pojawiał się na „ściankach” i bankietach, ani na warszawskich salonach. Brylował natomiast w kolorowej prasie, gdzie „od a do z” analizowano jego życie prywatne.

Antoni Królikowski bohaterem prasy bulwarowej

Nie da się ukryć, że swoimi ekscesami dostarczył tabloidom mnóstwa materiałów. W ciągu ostatniego czasu na jego „konto” trafiło wiele kryzysów wizerunkowych. Jednym z nich była zapowiedź walki na gali, w której udział brali także mężczyźni przebrali za Władimira Putina i Włodzimierza Zełenskiego.

Najczęściej jednak pisano o nim za sprawą równie głośnych, co nieudanych związków z:

Związek z ostatnią z wymienionych zapowiadał się najlepiej i para zawitała nawet na ślubnym kobiercu.

Niestety, małżeństwo zakończyło się równie hucznie, jak zorganizowane wcześniej wesele. Doszło do skandalu obyczajowego z udziałem świeżo upieczonego małżonka, gdy na jaw wyszły plotki o jego rzekomym niedotrzymaniu jednej z kościelnych obietnic - tej dotyczącej wierności żonie.

Gdy afera „rozkręciła się” na dobre, rzekomo zdradzona Joanna Opozda dolała oliwy do ognia”. Publicznie oskarżyła ukochanego o niepłacenie alimentów i kompletny brak zainteresowania względem syna. Media dotarły nawet do kompromitujących wiadomości SMS byłych kochanków.

Syn serialowej Grażynki z „Klanu” wówczas nie wytrzymał i postanowił zażądać zabezpieczenia kontaktów z Vincentem (tak para nazwała owoc swej „miłości”) na drodze prawnej.

Skruszony Królikowski „bije się w pierś”

Na premierze wspomnianej na początku produkcji jeden z ulubionych aktorów Patryka Vegi znalazł chwilę na rozmowę z portalem Świat Gwiazd. W szczerym wywiadzie niejako „bił się w pierś” i opowiedział o tym, jak trudny czas przeżył. Postanowił jednak być optymistą i pomimo publicznego „prania brudów” z żoną (są dopiero w trakcie rozwodu) wyraził nadzieję, że uda im się znaleźć płaszczyznę porozumienia. Zwłaszcza że w grę wchodzą kontakty z dzieckiem.

Antoni Królikowski
Fot. TRICOLORS/EAST NEWS WARSZAWA. 30.08.2022 Premiera filmu Kryptonim Polska n/z: KROLIKOWSKI ANTONI ANTEK

– Nie będę nikomu się spowiadał z mojego życia, z tego, jakich dokonuje wyborów, one są moje, są przemyślane. W tym roku musiałem podjąć bardzo wiele trudnych decyzji i było mi ciężko przez dłuższy czas. Dziś czuję się dobrze, cieszę się, że mam syna. Wierzę, że jakoś z Asią się dogadamy i będziemy sobie żyli każdy na swój sposób i do tego dążymy – mówił portalowi Świat Gwiazd aktor będący wyraźnie optymistycznie nastawiony na przyszłość.

Aktor znany z filmów „Bad Boy”, „Polityka” i „Pętla” ujawnił, że jest świadomy tego, jak dotychczas wyglądało jego szalone życie. Zarzekał się, że przemyślał swoje postępowanie i dla dobra dziecka nieco zahamuje swoje towarzyskie i zawodowe (!) zapędy.

Zdaję sobie sprawę z wielu błędów, które popełniłem, ale idziemy dalej. Będę teraz starał się grać w takich filmach, na których mi zależy, żeby za parę lat nie wstydzić się pokazać synowi filmu, w którym wziąłem udział – rzekł stanowczo.

Czy wkrótce zostaniemy świadkami mentalnej metamorfozy Antoniego Królikowskiego? Kompromitujących wpadek z jego udziałem już wystarczy, a po narodzinach syna (trochę od nich minęło) to najwyższy czas, by zostać ojcem przez duże „O”. Trzymamy kciuki!

Artykuły polecane przez Goniec.pl: