Anna Mucha wdała się w pyskówkę z fanami na Instagramie. Gwiazda użyła mocnych słów
Anna Mucha po raz kolejny idzie na wojnę z internautami - tym razem poszło o noszenie maseczki w miejscach publicznych. Internautów straszliwie oburzyło, że aktorka śmie latem nosić na twarzy odpowiednie zabezpieczenie w dobie rosnących zakażeń. Ta nie omieszkała im dosadnie odpowiedzieć.
Anna Mucha w ogniu krytyki internautów
Anna Mucha ma w swojej karierze Instagramowiczki niejedną, niedwie i pewnie nietrzy afery, podczas których dobitnie odpowiadała na kierowaną w jej stronę krytykę ze strony internautów. Czy to chodzi o ceny w luksusowych restauracjach, konieczność ukazywania legitymacji w pociągach PKP - aktorka nie krępuje się mówić wprost i dosadnie, gdy coś jej nie pasuje.
Niedawno kolejną burzę na Instagramie wywołało beztroskie wideo ze zbierania się do wylotu na wakacje z mężem. Podzieliła się nagraniem, na którym jadą windą z walizkami, czekają na lotnisku, a także zajadają się jagodziankami z restauracji Magdy Gessler.
Możemy na nim zobaczyć, jak aktorka pochyla się na ramieniu swojego partnera, zaś na jej twarzy gości rzadki ostatnio widok - maseczka ochronna. Jednak zważywszy na to, że przebywają na lotnisku, trochę nabiera on sensu.
Niestety nie wszystkim to lekkie i radosne nagranie nie wszystkim przypadło do gustu - i nie pomógł nawet komentarz zachwyconej Magdy Gessler, która napisała, że uwielbia Annę Muchę. Internauci bowiem musieli wyrazić swoje oburzenie faktem, że aktorka śmiała założyć maseczkę.
Anna Mucha odpowiada dobitnie swoim hejterom
Pod nagraniem posypały się niezwykle oburzone komentarze internautów zdegustowanych faktem, że Mucha założyła na siebie maseczkę, kiedy tak przyjemnie zapomina się o pandemii. Ta jednak nie mogła przepuścić takiej okazji, by odpowiedzieć swoim hejterom i w typowym dla siebie stylu, nie brała jeńców.
- Jesteście czarujący. Po pierwsze nie mam zamiaru się tłumaczyć, to jest moja prywatna sprawa, co mam na sobie, a czego nie mam (...) Jest to absolutnie nie wasz problem i nie wasza sprawa. Po drugie, gwoli tylko informacji, jak wchodzicie na lotnisko, to przygotujcie sobie maseczki, bo mogą być wymagane - radzi artystka. Tym razem trzeba przyznać punkt Annie Musze, bowiem faktycznie oburzenie internautów faktem, że sama założyła na siebie maseczkę, jest nieco absurdalne. Szczególnie, że gwiazda "M jak miłość" do niczego nikogo nie namawiała, a jedyną "zbrodnią" jakiej się dopuściła, było wrzucenie nagrania, na którym przez dosłownie kilka sekund ma ją na twarzy.
Poruszyła także istotną kwestię, o której niewygodnie ostatnio mówić, ale powoli ukrywanie jej staje się niemożliwe - wszystko wskazuje bowiem na to, że mamy do czynienia z kolejną falą zakażeń koronawirusem, a liczba chorych rośnie z dnia na dzień. Może zatem tym razem, zamiast rzucać się na krytykę aktorko-influencerek, warto byłoby wziąć z nich przykład.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
Izabela Małysz przeszła metamorfozę. Gwiazda zdecydowała się na odważny eksperyment
„M jak miłość”. Do obsady dołączył nowy aktor, który uwiedzie serialową Magdę. „Mucha nie siada"
"M jak miłość". Co się wydarzy w ostatnim odcinku przed wakacjami?
Źródło: Pudelek