Agnieszka Woźniak-Starak ma nową fuchę. Milionerka jeszcze bardziej powiększyła swój majątek
Po śmierci męża Agnieszka Woźniak-Starak otrzymała w spadku ogromny majątek. Jest tak pokaźny, że była prowadząca “Dzień dobry TVN”, mogłaby już nie pracować do końca życia. To jednak zupełnie nie w jej stylu. Teraz złapała nową fuchę i zgarnęła za nią pokaźną sumę. Oto szczegóły.
Agnieszka Woźniak-Starak odziedziczyła po mężu ogromny majątek
Jako prowadząca “Dzień dobry TVN” Agnieszka Woźniak-Starak mogła liczyć na jedno z najwyższych wynagrodzeń ze wszystkich gospodarzy programu. W pewnym momencie została zwolniona z formatu i musiała się z nim pożegnać.
Nie musiała jednak obawiać się o swoją przyszłość i kwestie finansowe nie spędzały jej snu z powiek. Po tragicznej śmierci milionera i producenta filmowego Piotra Woźniaka-Staraka odziedziczyła po nim ogromny majątek, w tym m.in. dom w Konstancinie i apartament w Nowym Jorku.
Świadek wypadku na autostradzie A1 zabrał głos. BMW mijało ich chwilę przed tragediąDziennikarka dostała niezłą fuchę i zgarnęła wielkie pieniądze
Agnieszka Woźniak-Starak nie byłaby jednak sobą, gdyby spoczęła na laurach i zaczęła beztrosko pławić się w luksusie. Dziennikarka ma wszystkie cechy (inteligentna, piękna, z dobrym stylem), jakich pożądają wszelcy reklamodawcy i ostatnio zgarnęła niezłą fuchę. Właśnie została twarzą ekskluzywnego sklepu internetowego, w którym można nabyć luksusowe perfumy, kosmetyki czy suplementy diety z najwyższej półki.
Ile zgarnęła Agnieszka Woźniak-Starak za udział w kampanii?
Super Express ustalił, że za udział w kampanii Agnieszka Woźniak-Starak mogła zgarnąć nawet pół miliona złotych. Okazuje się, że dziś jedynie nieliczni mogą zarobić takie pieniądze za podobne działania.
Osoba pracująca w firmie zdradziła tabloidowi, że pieniądze nie grały jednak dla dziennikarki największej roli. - Dzięki kampanii Agnieszka może promować zdrowy styl życia, a na tym bardzo jej zależy. W materiałach prasowych chciała poruszyć też sprawę losu zwierząt – ujawniono.