Agnieszka Włodarczyk w szpitalnym łóżku. "Nie mogłam długo znaleźć przyczyny"
Agnieszka Włodarczyk opublikowała w piątek zdjęcie ze szpitala, na którym widać było jej rękę podpiętą pod kroplówkę. Zaniepokojeni fani zaczęli dopytywać, co się stało i aktorka obiecała wrócić z odpowiedzią, gdy tylko pozna szczegóły. Teraz wyjawia, co jej dolega i apeluje do fanów.
Agnieszka Włodarczyk poświęciła się rodzinie
Agnieszka Włodarczyk debiutowała w teatrze Studio Buffo, a do mainstreamu trafiła dzięki tytułowej roli w filmie sensacyjnym “Sara” Macieja Ślesickiego. Grała w popularnym sitcomie “13 posterunek” i w filmach “E=mc2” czy “Poranek kojota”. W ostatnim czasie jednak oddała się życiu rodzinnemu. W 2023 roku wzięła ślub ze sportowcem Robertem Karasiem i wspólnie wychowują syna, Milana.
Agnieszka Włodarczyk trafiła do szpitala. Oto, co jej dolega
Fani Agnieszki Włodarczyk byli wstrząśnięci informacją, że gwiazda trafiła do szpitala . Tym bardziej, że nie podała powodu. Opatrzyła zdjęcie jedynie krótkim hasłem – “#Stopplans. Chwilę mnie tu nie będzie”.
Teraz na tablicy pojawił się post z wyjaśnieniami. Aktorka mierzy się z problemami gastrycznymi , ale lekarze nie są w stanie wskazać konkretnej przyczyny. Agnieszka Włodarczyk odpowiedzialnie zadecydowało o pobycie w szpitalu i poddaniu się dokładnym badaniom.
Dziękuję za wszystkie wiadomości, widziałam ich sporo. Nie dam rady na wszystkie odpowiedzieć, ale dziękuję za troskę. Powiem tak… nie mogłam długo znaleźć przyczyny moich brzuchowych dolegliwości, byłam u 3 gastrologów, robiłam badania. Nic. Nikt nic nie znalazł. Muszę położyć się na szpitalnym łóżku i porządnie zdiagnozować.
Ważny apel do fanów
Wiele osób zwleka z badaniami lub nigdy się im nie poddaje, a przecież profilaktyka jest bardzo ważna. Pozwala wykryć choroby odpowiednio wcześnie, nie rzadko zwyczajnie im zapobiega. Agnieszka Włodarczyk nalega, by jej obserwatorzy nie czekali i dbali o swoje zdrowie.
Nie ma, że później, że nie w tej chwili, że praca, że spotkanie, bo nigdy nie ma na to dobrego momentu. Trzymajcie kciuki, za moje zdrowie, a Was proszę - badajcie się – podsumowuje.