Agnieszka Chylińska wyjawiła prawdę o swojej matce. Tego błędu nie chce popełnić

Wokalistka rzadko opowiada o swoich bliskich

Życie prywatne Agnieszki Chylińskiej od zawsze owiane było pewną tajemnicą. Wokalistka jak oka w głowie broni prywatności najbliższych i nie ujawnia zbyt wielu informacji. Wiemy, że od lat związana jest z tajemniczym Markiem, którego próżno szukać na zdjęciach publikowanych przez gwiazdę i na ściankach. Para doczekała się trójki dzieci: Ryszarda, Estery i Krystyny.

Agnieszka Chylińska czasem zdradza nam trochę szczegółów na temat jej macierzyństwa. Nie da się ukryć, że wokalistka przez wiele lat żyła życiem godnym rock'and'rollowca. W latach 90. jej codziennością były alkohol i narkotyki. W 2006 roku, gdy była w pierwszej ciąży z synem Ryszardem, przyznała w rozmowie z "Galą", że przez 12 lat unikała trzeźwości.

- Ciąża jak granat wysadziła w powietrze całe moje życie. Poczułam, że już nie pasuję do tamtej zadziornej dziewczyny. Odstawiłam alkohol. Po dwunastu latach picia wytrzeźwiałam. A ostrość widzenia rzeczywistości bez promili kompletnie mnie powaliła - zdradziła Agnieszka Chylińska.

Gwiazda zmieniła życie dzięki dzieciom

Zdaniem artystki alkohol dawał jej "fajną" nieostrość widzenia, dzięki której nie przejmowała się tym, jak wygląda jej życie, ani co nadejdzie jutro.

- Potrafiłam wypić prawie litr Johnny Walkera. Kokaina towarzyszyła mi przez lata. Jak były pieniądze, to był Johnny Walker, dwa worki koksu i świetna zabawa. Potem poznałam Marka i on był powodem, dla którego chciałam się zmienić. Teraz mój syn. Śmieję się, że jeszcze nie przyszedł na świat, a już załatwił za mnie historie, które chciałam zakończyć - mówiła w wywiadzie dla "Gali" artystka

Gdy w 2020 roku Trybunał Konstytucyjny orzekł, że aborcja z przesłanek embriopatologicznych jest niezgodna z konstytucją, artystka skomentowała decyzję, dzieląc się swoim gorzkim doświadczeniem:

- Nigdy się nie żaliłam. Nigdy nie opowiadałam publicznie o tym, jak jest mi ciężko z tego tytułu, że dwoje moich dzieci są dzieciakami szczególnej troski. Nie przypominam sobie tak bardzo, że ktoś mi w tym pomagał, wspierał, jeśli chodzi o tzw. państwo. Dlatego szczególnie mnie, jako mamie jest trudno na to wszystko patrzeć i znosić fakt, że nie dba się o dzieci niepełnosprawne, osoby niepełnosprawne w takim wymiarze, w jakim powinny być zaopiekowane, a wymusza się na kobietach rodzenie kolejnych chorych dzieci - podsumowała decyzję Trybunału artystka.

Agnieszka Chylińska o tym, jak zmieniło ją macierzyństwo

Ciąża kompletnie odmieniła życie gwiazdy, która do tej pory potrafiła "spać do czternastej" i nie myśleć o przyszłości. To właśnie dla nienarodzonego jeszcze syna zdecydowała się zerwać z ekstremalnym życiem, które do tej pory prowadziła. Gwiazda podkreśliła, że nie chciała popełnić błędów swoich rodziców i przyznała, że nigdy nie zaznała matczynej miłości.

- Wiem, czego na pewno nie chce przekazać. Chłodnego chowu. Moja mama nie należy do czułych osób. Zawsze była opiekuńcza, troskliwa, ale to się nie przekładało na objęcia, całusy, na mówienie, że kocha [...] mi tego brakowało. Ta luka poniszczyła mi trochę w życiu, bo dla słowa “kocham Cię” byłam w stanie rzucić wszystko - mówiła Agnieszka Chylińska .

Źródło: Gala