Adam Małysz wyprowadził się z domu i nie mieszka z żoną? Wszystko się wydało
Adam Małysz należy do grona najwybitniejszych sportowców w historii Polski i najbardziej lubianych osób w show-biznesie. Prywatnie skoczek od ponad 25 lat jest mężem Izabeli Małysz, z którą doczekał się córki Karoliny. Okazuje się, że nie wszystko w tym małżeństwie może być takie, jak wydaje się na pierwszy rzut oka.
Adam Małysz wyprowadził się z domu? Żona opublikowała tajemniczą relację
Adam Małysz
z ukochaną Izabelą związał się na długo, zanim zaczął osiągać spektakularne sukcesy w sporcie i wybuchła "Małyszomania". Para od lat mieszka w Wiśle i tam też wybudowała swój wymarzony dom. W jednym z najnowszych postów ukochanej byłego skoczka pojawiło się jednak coś, co zaniepokoiło fanów Małyszów.
W relacji na Instagramie Izabeli Małysz pojawił się wpis, z którego wynika, że
Adam Małysz nie mieszka ze swoją 44-letnią żoną. Czy w ich związku pojawił się jakiś kryzys?
Choć Izabela Małysz popularność zawdzięcza małżeństwu z najwybitniejszym skoczkiem w Polskiej historii, to obecnie spełnia się w roli celebrytki. Adam Małysz po zakończeniu swojej kariery spróbował swoich sił w motosporcie oraz został prezesem Polskiego Związku Narciarskiego. Ta funkcja najwyraźniej zmusza legendarnego skoczka do ogromnych poświęceń, gdyż najwyraźniej jego obowiązki wymagały... wyprowadzki od żony.
Legendarny skoczek został zmuszony do rozłąki z żoną
We wtorek 18 lipca na Instagramie żony wybitnego skoczka pojawiła się seria tajemniczych relacji, z których wynika, że 44-latka była w odwiedzinach. 44-latka zamieściła zdjęcia tajemniczego mieszkania, w którym gościła ze swoim psem. Następnie pokazała, że znajduje się w Krakowie i blisko mieszkania ma świetne miejsce dla ukochanego psa, które widać z okna. "Jest też gdzie wyprowadzać psy" - oznajmiła ucieszona żona Adama Małysza .
Jak sugeruje "Super Express", tymczasowy "rozwód" Małyszów wymuszony był przez obowiązki prezesa PZN. To właśnie w Krakowie znajduje się iedziba związku i Adam Małysz najprawdopodobniej musiał spędzić w nim kilka dni. Wygląda na to, że Izabela nie mogła znieść nawet tak krótkiej rozłąki i musiała odwiedzić ukochanego w stolicy Małopolski.
Izabela Małysz już stęskniła się za mężem
-W odwiedzinach (inspekcji) u męża na chacie. (Mąż w pracy), a żona? Sprząta - napisała zaskakująco Iza, prezentując na zdjęciu kawałek mieszkania i swojego psa. Przywiozła też ukochanemu doniczki z lawendą, którymi udekorowała nieco puste lokum..
Fani Małyszów mogą być spokojni o związek ulubieńców. Wiele wskazuje na to, że rozłąka jest tymczasowa… a niewykluczone, że chwila tęsknoty dobrze zrobi małżeństwu z 44-letnim stażem.