Szkoła w Katiużance zamieniła się w miejsce tortur pod okupacją rosyjską. W salach lekcyjnych żołnierze załatwiali się, a na tablicy zostawili przesłanie dla uczniów, że "Ukraina i Rosja to jeden naród". Jeden z wojskowych porzucił w szkole pamiętnik, w którym przyznał, że "nie wierzy w wojnę" i obawia się, że Rosji grozi "druga Norymberga".
O tym, co działo się w Katiużance pisze Wirtualna Polska. Relacja bazuje na rozmowach z dyrektorem szkoły i Ukraińcami, którzy mieszkają w tej niewielkiej wsi pod Kijowem.
Ambasada Rosji zorganizuje własną uroczystość w Warszawie. Poprosiła o wsparcie MSZ
CZYTAJ DALEJSzkoła miejscem rosyjskich tortur
Katiużanka stała się głównym centrum wydarzeń po tym, jak ukraińscy żołnierze ostrzelali most w Irpieniu, aby utrudnić ruchy wrogich wojsk. Od tamtego momentu jedna z niewielu dróg do Kijowa prowadziła właśnie przez tę małą miejscowość.
Na celowniku Rosjan znalazła się lokalna szkoła. W pierwszych dniach wojny chronili się tam mieszkańcy, ale najeźdźcy zamienili ją w miejsce tortur dla mężczyzn, których uważali za zagrożenie.
Pierwszego dnia po wyjściu rosyjskich żołnierzy dyrektor placówki Mykoła Myktchuk, który poświęcił szkole 30 lat, wyszedł na dziedziniec i zapłakał. Boisko przypominało piaskownicę. Na tyłach szkoły dostrzegł grób, w którym pochowano starsze małżeństwo.
Ograbili szkołę, a dzieciom zostawili specjalne, propagandowe przesłanie
Szkoła została zniszczona również w środku - Rosjanie wyważyli drzwi, a meble porozrzucali w kawałkach na korytarzach. Kamery monitoringu doszczętnie zniszczyli, a komputery ukradli. Z jadalni wynieśli krzesła, stoły, garnki, zlewozmywaki i piec konwekcyjno-parowy.
Z klas zrobili sobie toalety. - Srali tam, gdzie stali. Wszędzie znajdujemy ich odchody - przyznał zniesmaczony dyrektor w rozmowie z "WP". Na tablicy w jednej z sal rozrysowali plan wsi, a na korytarzach wywiesili fragmenty "Czerwonej Gwiazdy", oficjalnej gazety Ministerstwa Obrony Narodowej. Zostawili też specjalne przesłanie dla uczniów.
"Dzieci, sukcesów wam w nauce. Wojna się zakończy i będziecie odbudowywać swoją ojczyznę. Bądźcie sprawiedliwi i uczciwi ze sobą, wyciągajcie rękę do tych, którzy potrzebują pomocy. Mamy nadzieję, że pozostaniemy przyjaciółmi. Zostańcie w przyszłości lekarzami, inżynierami, nauczycielami – tymi, którzy niosą pokój. Niech Bóg was chroni! I jeszcze raz przepraszamy, że zajęliśmy waszą szkołę", czytamy w odezwie.
"Staraliśmy się zachować porządek, ale były ostrzały. Żyjcie w pokoju, chrońcie siebie i nie powtarzajcie błędów, jakie popełnili wasi dorośli. Ukraina i Rosja – to jeden naród. Pokój wam, bracia i siostry!", czytamy dalej.
Trzaskowski nie zgadza się na obchody Dnia Zwycięstwa w Warszawie. Wysłał list do szefa MSZ
CZYTAJ DALEJWyznanie rosyjskiego żołnierza. "Nadal nie wierzę w wojnę"
Jednak dużo większe zaskoczenie wywołały słowa, które zapisał w porzuconym pamiętniku jeden z najeźdźców. Konstantyn (tak o sobie pisze) rozpoczął zapiski 13 marca, około dwa tygodnie od rozpoczęcia okupacji wsi. Na wstępie zaznaczył, że on i jego towarzysze broni "pojechali na ćwiczenia, a skończyli na wojnie".
"Siedzę w Katiużance, to taka wioska. Studiuję dokumenty szkolne. Jeszcze nie pogodziłem się z tym, że jestem w obcym kraju. Nadal nie wierzę w wojnę. Nadal nie wiem, czy to wszystko jest w porządku", czytamy w notatniku rosyjskiego żołnierza.
Kilka dni później przyznał, czego się obawia. "Mam uczucie, że nasze działania przejdą do historii jako drugi hitleryzm i grozi nam kolejna Norymberga. Uchylać się nie będę, jestem winny, byłem, wojowałem, żałuję!", czytamy w kolejnej notatce.
Wojna w Ukrainie. Pokazuje, jak wygląda życie w schronie. Ma wiadomość specjalnie dla Putina
Ukraińska tiktokerka o pseudonimie Valerisssh publikuje za pomocą platformy filmiki, na których dzieli się z internautami tym, jak wygląda codzienne życie jej rodziny chroniącej się w bunkrze. Publikuje także obrazy zniszczeń poczynionych przez rosyjskie wojska.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Analityk OSW o Łukaszence: "Wysyła sygnały, ale nie rozwinie manewrów w ofensywę"
Wielkopolska: 5-latka zginęła w nocnym pożarze domu jednorodzinnego
Matura 2022. Arkusze z matury z języka angielskiego na poziomie podstawowym
Źródło: wp.pl