Wiadomosci.Goniec.pl > Polityka > Nowy sondaż jest niepokojący dla Zbigniewa Ziobry. Musi się dogadać z PiS-em?
Zuzanna Ptaszyńska
Zuzanna Ptaszyńska 21.05.2023 10:40

Nowy sondaż jest niepokojący dla Zbigniewa Ziobry. Musi się dogadać z PiS-em?

Zbigniew Ziobro
ANDRZEJ IWANCZUK/REPORTER

Według sondażu IPSOS Zjednoczona Prawica zwyciężyłaby w wyborach parlamentarnych, osiągając 35% głosów i wyprzedzając Koalicję Obywatelską. W Sejmie znalazłoby się pięć ugrupowań politycznych. Jednak w przypadku osobnego startu partii PiS i Suwerennej Polski, partia Zbigniewa Ziobry nie uzyskałaby wystarczającego poparcia i znalazłaby się poza parlamentem.

Jest nowy sondaż poparcia partii politycznych

Badanie przeprowadzone przez IPSOS dla portalu dorzeczy.pl było realizowane w dwóch wariantach. Pierwszy z nich zakładał wspólny start Zjednoczonej Prawicy, podczas gdy drugi wyłączał z koalicji Suwerenną Polskę. W przypadku, gdyby politycy skupieni wokół Zbigniewa Ziobro zdecydowali się na wspólny start z Prawem i Sprawiedliwością, mogliby osiągnąć wynik 35% poparcia.

Drugie miejsce zajęłaby Koalicja Obywatelska, na którą zagłosowałoby 24% ankietowanych. Na trzecim miejscu uplasowała się koalicja Polski 2050 i PSL, zdobywając 12% głosów. W parlamencie znalazłoby się również miejsce dla polityków Konfederacji osiągających 11% poparcia oraz Lewicy zdobywającej 9% głosów.

W poniedziałek do Biedronki ustawią się kolejki. Kultowy produkt znowu w sprzedaży

Partia Ziobry sama nie ma szans?

W drugiej wersji sondażu założono, że Prawo i Sprawiedliwość nie osiągnie porozumienia z Suwerenną Polską w sprawie wspólnych list. W takim przypadku ugrupowanie pod przewodnictwem Zbigniewa Ziobro samodzielnie wystawiłoby listy.

W takim przypadku na Prawo i Sprawiedliwość zagłosowałoby 34%  ankietowanych. Na drugim miejscu znalazłaby się Koalicja Obywatelska z poparciem 25%, a na trzecim koalicja Polski 2050 i PSL, na którą wskazało 11% badanych.

W ławach Sejmowych zasiadaliby także przedstawiciele Konfederacji, osiągając 10% poparcia, oraz Lewicy, zdobywając 9% głosów. Partia Suwerenna Polska znalazłaby się poza parlamentem, otrzymując poparcie 3% ankietowanych.

Solidarna Polska to teraz Suwerenna Polska

Jeśli kogoś zmyliła nazwa “Suwerenna Polska”, to od początku maja br. jest to oficjalny szyld partii Zbigniewa Ziobry. Skąd pomysł zmiany nazwy ugrupowania na pół roku przed wyborami? - Solidarna Polska była tworzona w czasach rządów PO, złej redystrybucji środków, tylko dla konkretnych grup interesów. Chcieliśmy walczyć o Polskę sprawiedliwą i solidarną dla wszystkich. I to się w dużej mierze udało. Dzięki naszej pracy zanotowano spadek przestępczości i wzrost poczucia bezpieczeństwa Polaków. Jednak teraz najważniejsze zadanie, jakie przed Polską stoi, głęboko w to wierzymy, to obrona suwerenności - przekazał rozmówca WP, członek SP.

Na temat przesłania nowej nazwy, tym razem jawnie, wypowiedzieli się członkowie ugrupowania. - Idziemy do wyborów, by walczyć o twardo zagrożoną suwerenność Polski. Chcemy odebrać UE z rąk eurokratów. Mamy wroga na wschodzie, to Rosja Putina, którą tak wspierał Donald Tusk i PO, ale dziś w Polskę uderzają także zaprzyjaźnieni z Putinem i Tuskiem eurokraci, którzy pod płaszczykiem Fit for 55 chcą zafundować Polakom biedę. [...] Dziś twarzami nowego planu Balcerowicza są Frans Timmermans, Ursula von der Leyen i Donald Tusk - stwierdził podczas konwencji partii wiceminister rolnictwa Janusz Kowalski.

Źródło: IPSOS, Kongres Suwerennej Polski z dn. 3.05.2023